Hostel oferujący tanie noclegi

Choć baza noclegowa w Polsce obejmuje rozmaite placówki: hotele, pensjonaty, ośrodki wczasowe, gospodarstwa agroturystyczne, schroniska, zajazdy i motele – wciąż brakuje w naszym kraju miejsc, w których można spędzić noc za naprawdę niewielkie pieniądze. Słowem, brakuje tanich, skromnie wyposażonych hosteli, oferujących gościom dostęp do podstawowych usług, takich jak miejsce do spania i możliwość skorzystania z kuchni i łazienki. Warto więc pomyśleć o otworzeniu hostelu, zwłaszcza jeśli mieszkamy w atrakcyjnym turystycznie regionie lub często odwiedzanym przez przyjezdnych mieście.

Czym różni się hostel od hotelu?

Mimo fonetycznego podobieństwa obu nazw, są to całkowicie odmienne placówki. W hostelu wnosimy opłatę nie za cały pokój, a za miejsce do spania, czyli łóżko.  Ponadto oba miejsca noclegowe różnią się standardem: w hostelu przeważają wieloosobowe sale z piętrowymi łóżkami, pokoi jedno, dwu- i trzyosobowych jest bardzo niewiele, a kuchnia i łazienki są wspólne dla wszystkich. Goście mogą również korzystać ze ogólnodostępnej świetlicy, zwanej dziś górnolotnie common roomem, w której znajduje się telewizor i dostęp do internetu.

W języku angielskim hostel początkowo oznaczał schronisko, goszczące studentów i miłośników „backpackingu”, czyli specyficznej formy podróżowania. Obecnie klientami hosteli są przede wszystkim niezamożni turyści oraz bywalcy koncertów i festiwali. Jednak w ostatnich latach hostele stają się coraz bardziej popularnie także wśród właścicieli firm budowlanych. Wiele firm delegujących robotników do prac w odległym rejonie kraju zamiast drogich kwater prywatnych lub hoteli wybiera o wiele tańsze hostele.

Koszty

Nie jest trudno założyć hostel, pod warunkiem, że dysponuje się odpowiednim lokalem – najlepiej w centrum miasta –  i wystarczającym zapasem gotówki (w liczący ok. 50-60 miejsc noclegowych hostel należy zainwestować minimum 150 -200 tys. zł). Jednak ostateczna suma wydatków jest pochodną kosztów adaptacji lokalu oraz sumy przeznaczonej na wyposażenie. Należy zadbać o zgodne z normami sanepidu wykończenie sanitariatów oraz kuchni, zakupić łóżka, szafki oraz pościel, wyposażyć kuchnię w odpowiedni sprzęt oraz urządzenia, zaopatrzyć świetlicę w telewizor. Do tego należy doliczyć koszty czynszu (który w dużych aglomeracjach może być bardzo wysoki), koszt zatrudnionych w hostelu pracowników (recepcjonistka, księgowa, przynajmniej jedna sprzątaczka), wreszcie koszty administracyjne (ZUS, opłaty za wywóz śmieci, media, pralnię).

Reklama

Warto zadbać o to, by hostel przynosił zyski nie tylko w sezonie wakacyjnym, lecz w trakcie całego roku. Hostel powinien posiadać własną stronę internetową, zawierającą m.in. cennik, galerię zdjęć oraz księgę gości. Strona powinna być dostępna w kilku językach, przede wszystkim niemieckim i angielskim. Warto również umieścić wizytówkę hostelu na dużych portalach turystycznych (np. eHoliday, nocowanie.pl, tanienoclegi.pl)  oraz nawiązać współpracę z organizatorami szkoleń, targów, festiwali i koncertów.