Biuro tłumaczeń

Dobre opanowanie języka obcego w dzisiejszych czasach to podstawa. Coraz więcej Polaków biegle włada językiem angielskim czy niemieckim. Tak przynajmniej wynika z ich deklaracji w CV. Praktyka wygląda jednak zupełnie inaczej. O ile nie mamy już większych problemów by odnaleźć się za granicą, zrobić zakupy, zamówić obiad w restauracji czy nawet poprowadzić niezobowiązującą rozmowę przy kawie, to jeżeli chodzi o bardziej skomplikowane kwestie dotyczące np. języka specjalistycznego, pism urzędowych, przygotowanie prelekcji na międzynarodową konferencję, to zazwyczaj zaczyna się problem. Inna kwestia dotyczy też słowa pisanego. O ile z prowadzeniem konwersacji w języku angielskim czy niemieckim duża grupa wykształconych osób nie ma większych trudności, to przy komponowaniu tekstów pojawiają się problemy. Wkradają się błędy językowe, dopada nas niepewność, co do poprawności danej formy czy właściwie dobieranego słownictwa.
Zapotrzebowanie
Tego typu problemy otwierają pewna furtkę dla osób biegle posługujących się językiem obcym w mowie i w piśmie, wykwalifikowanych translatorów czy tłumaczy przysięgłych. Może się bowiem okazać, że dobrym pomysłem na własny biznes jest biuro tłumaczeń.
Samemu czy do spółki?
Założenie biura nie wiąże się z specjalnymi nakładami finansowymi. Oczywiście aby stać się jego posiadaczem nie musimy sami być wykwalifikowanymi tłumaczami. Musimy się jednak wtedy liczyć z tym, że będziemy musieli zatrudnić tłumaczy, których wynagrodzenie będzie zabierało sporą część naszych dochodów. O wiele łatwiej i taniej jest w przypadku osób, które same posiadają uprawnienia, aby być tłumaczami. Najlepiej jeśli są to uprawnienia tłumacza przysięgłego. Można je zdobyć po ukończeni studiów językowych ze specjalnością translatorską i zdaniu egzaminu organizowanego przez Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich. Możemy wtedy założyć własną jednoosobową działalność. Jeśli interes się rozkręci możemy pomyśleć dodatkowo o zatrudnieniu native speakerów czy tłumaczy specjalizujących się w innych językach. Największym zainteresowaniem cieszą się oczywiście tłumaczenia angielsko- polskie i odwrotne, ale duże zainteresowanie jest także tłumaczeniami niemieckimi, językami naszych sąsiadów, czasem zdarzają się także tłumaczenia pozaeuropejskie.
Co w ofercie?
Musimy także pamiętać, że jeśli chcemy skutecznie walczyć z konkurencja i utrzymać wysoką pozycje na rynku to nasza oferta musi być jak najszersza. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o wspomniany wyżej zakres tłumaczonych języków, ale też o rodzaj tłumaczeń. W naszej ofercie powinny się znaleźć tłumaczenia pisemne oraz ustne.
Tłumaczenia pisemne
Jeżeli chodzi o tłumaczenie pisemne to powinny ono obejmować tłumaczenie zwykłe jak też tłumaczenie uwierzytelnione. Klienci zazwyczaj zgłaszają się z prośbą o przetłumaczenie różnego typu dokumentów, aktów prawnych, skryptów, instrukcji, prelekcji itd. Teksty te bardzo często zawierają słownictwo specjalistyczne. W związku z tym tłumacz bądź też zatrudnieni tłumacze nie powinni mieć problemu z przetłumaczeniem tekstów standardowych (często tłumaczona jest np. korespondencja prywatna) jak też tekstów fachowych i specjalistycznych z zakresu takich dziedzin jak prawo, bankowość, gospodarka, medycyna, transport, szeroko rozumiany przemysł (m. in. elektronika, budowa maszyn, motoryzacja itp.). Osobna strefa dotyka tłumaczenia tekstów literackich. W tym wypadku bowiem ważna jest nie tylko precyzja i rzetelność przekładu, ale też swoisty talent literacki. Warto do oferty wprowadzić jakąś atrakcyjna dodatkową usługą. Może być nią przykładowo proofreading czy też brzmiąca bardziej swojsko korekta. Polega ona na tym, że tłumaczony tekst docelowy sprawdzany przez native speakera pod kątem poprawności gramatycznej, stylistycznej czy językowej, a także rzeczowej (chodzi przede wszystkim o trafność doboru słów). Takie tłumaczenie ma na celu wyeliminowanie wszelkich błędów i nieścisłości.
Tłumaczenia ustne
Jeśli zaś chodzi o tłumaczenie ustne to możemy je podzielić przede wszystkim na symultaniczne i konsekutywne. Tłumaczenie konsekutywne polega na tym, że tłumacz wysłuchuje wykładu, prelekcji lub też jakiegoś dłuższego fragmentu (w tym czasie może sporządzić niezbędne notatki) a następnie przedstawia słuchaczom całość w języku docelowym z uwzględnieniem wszelkich myśli i intencji mówcy oryginalnego tekstu. W przypadku tłumaczenia symultanicznego tłumaczenie odbywa się niemal równocześnie. W tym wypadku tłumaczenie odbywa się w głowie, a tłumacz przekazuje tekst już języku docelowym. Tłumaczenie symultaniczne jest niezwykle trudne i wymaga od tłumacza nie tylko doskonałej znajomości języka i umiejętności szybkiego i precyzyjnego przetwarzania myśli, ale też zdolności koncentracji, refleksu oraz dobrej dykcji. Bardzo często w tym wypadku mamy do czynienia z tłumaczeniem kabinowym. Tłumacz znajduje się wtedy w dźwiękoszczelnej kabinie skąd przez słuchawki słyszy wygłaszany przez prelegenta tekst i jednocześnie przekazuje go już w przetłumaczonej wersji przez mikrofon określonej grupie odbiorców posługujących się danym językiem. Tego typu tłumaczenia wymagają umiejętności na najwyższym poziomie. Jeżeli więc zamierzamy zatrudnić dodatkowych tłumaczy rozmowa kwalifikacyjna powinna być formą zbliżoną do egzaminu, tak abyśmy mogli być pewni ich kompetencji. O tego typu tłumaczenia możemy być proszeni podczas różnego typu konferencji, zjazdów, sympozjów, spotkań biznesowych, a niekiedy nawet podczas rozmów telefonicznych.
Odpowiedni lokal na biuro i jego wyposażenie
Jeżeli chodzi o sam lokal to nie ma w tym względzie specjalnych wymogów. Powinien on być urządzony przytulnie, schludnie i niezbyt awangardowo. Swym wystrojem powinien on podkreślać naszą wiarygodność i profesjonalizm. Jego podstawowe wyposażenie to przede wszystkim biurko, krzesła, biblioteczka praz najważniejszy sprzęt bez którego nie moglibyśmy wykonywać pracy czyli komputer. Przy komputerze warto zatrzymać się nieco dłużej. Poza standardowym oprogramowaniem warto jest wyposażyć go w oprogramowanie, które ułatwi i przyspieszy naszą pracę. Może to być przykładowo CAT (Computer Aided Translations). Należy jednak podkreślić, że jest to narzędzie, która wspomaga pracę tłumacza, nie wykonuje jednak całego tłumaczenia za niego. Zakupione programy mogą być pomocne przy tworzeniu pamięci tłumaczeniowych, zachowaniu spójności i ciągłości terminologicznej, tworzeniu baz terminologicznych itp. Komputer będzie także odgrywał bardzo ważną rolę w kwestiach marketingowych. Trudno będzie nam bowiem zaistnieć na rynku bez właściwie poprowadzonej reklamy i promocji, w której niezwykle ważną rolę odgrywa przejrzysta, atrakcyjna i sprawnie działająca strona internetowa. Komputer przyda się z jeszcze jednego powodu. Kiedy chcemy przyciągnąć jak największą liczbę klientów liczy się nie tylko profesjonalizm, precyzja i rzetelność, ale także czas w jakim możemy zrealizować dana usługę. Dlatego warto przyjmować od klientów zlecenia również drogą elektroniczną. Pozwoli to skrócić czas oczekiwania na gotowe tłumaczenie do niezbędnego minimum.
Cennik
Jak można było wcześniej zauważyć tłumaczenie tłumaczeniu nierówne. Z tego powodu cena będzie w większości negocjowana indywidualnie. Warto jednak na stronie internetowej podać chociaż ramowy cennik naszych usług dotyczący zarówno stron a4 tłumaczonego tekstu oraz stawki godzinowej. Nie trzeba chyba dodawać, że jeśli chcemy utrzymać się na rynku to ceny muszą być konkurencyjne.

Dodaj komentarz