Jak współpracować z reklamodawcami w sieci?

W życiu każdego blogera chcącego zarabiać przychodzi moment, w którym tworzy zakładkę o nazwie „współpraca” i wkracza w dorosłość. Jednak przed podpisywaniem rozwlekłych umów i braniem udziału w wielkich kampaniach musi zdobyć kilku tysięcy czytelników i wiedzę o tym jak rozmawiać z rekinami reklamy. Portale internetowe i blogi stają się coraz bardziej dochodowym biznesem. Ich właściciel może wykreować własną markę, która wytacza trendy i opinie. Jednak blogowanie nie opiera się jedynie na pisaniu i interakcji z czytelnikami. Dobrą relację trzeba mieć również z reklamodawcami. W końcu to oni są w sranie zapewnić zarobki. Poniższe rady z pewnością pomogą w nawiązywaniu branżowych kontaktów i zarabianiu dużych pieniędzy.

Przystosuj bloga do zarabiania
Nie musisz znajdować specjalnego miejsca na banery reklamowe ani ogłaszać pod każdym postem, że czekasz na finansowe propozycje. Wystarczy jedna zakładka „współpraca”, a pod nią rzetelna i profesjonalna oferta reklamowa. Jeśli już pracowałeś z jakąś firmą to po prostu o tym poinformuj, jeśli masz stałe stawki to je tam podaj. Oprócz tego daj znać potencjalnym reklamodawcom jakie formy współpracy mogą ci zaproponować i co jesteś w stanie dać im w zamian. Profesjonalna strona to ta działająca na własnej domenie. Oczywiście, na początku prawie każdy decyduje się na darmowy serwis blogowy, jednak po czasie i zdobyciu odpowiednio dużej liczby czytelników, warto z niego zrezygnować. Strona z końcówką „pl”, czy „com” jest o dużo bardziej wiarygodna w oczach reklamodawców niż zakończona nazwą jakiejś platformy blogowej.

Nie wstydź się pokazać
Wśród niektórych blogerów panuje przekonanie, że wysyłanie ofert reklamowych to wstyd. Otóż nie. Jeśli oferta jest dobra to żadnego wstydu nie ma. Oczywiście taka propozycja nie może być żebraniem. Piszemy co jesteśmy w stanie zaoferować i czego oczekujemy w zamian. W żadnym wypadku nie błagamy o gratisy, bo nikt nie potraktuje nas poważnie. Warto pokazywać się na innych blogach i utrzymywać dobre relacje z blogerami. Największe kampanie w blogosferze powstały właśnie z udziałem kilku osób, z których każda wyszła na tym bardzo korzystnie. Dlatego piszmy komentarze i rozmawiajmy. Oczywiście jeśli zdecydujemy się napisać coś na innym blogu, w żadnym wypadku nie możemy zapraszać na swój. To nieeleganckie. Jeśli nasze komentarze są merytoryczne i coś wnoszą, z pewnością zostaniemy zauważeni.

Ceń się
Oczywiście nie chodzi o to, by za pierwszą recenzję lub test zażądać miliona, ale pracować za dżinsy lub kartę podarunkową do sieciówki też nie można. Nie dość, że ciuchami się nie najemy to jeszcze nikt nie będzie na nas patrzeć jak na profesjonalistów. Ponadto jeśli raz zgodzimy się na taką formę współpracy to nie warto liczyć na duże kwoty w przyszłości. No bo po co mieliby nam płacić za coś co mogą mieć za darmo?
Podczas zawierania współpracy z reklamodawcami należy jednak pamiętać o tym, że najważniejsze są dwie zasady: uczciwość i profesjonalizm. Bez tego nie da się zbudować solidnej i godnej zaufania marki.

Dodaj komentarz